SPIOLER SPOILER SPOILER SPOILER
Byłam przekonana,że córeczka głównej bohaterki, zmarła nie wiem konkretnie w jaki sposób,ale pod koniec gdy ta zjawa czy co tam to było objawia sie jej są sceny prawdziwych
wydarzeń które chciała zatuszować w tym jej zakrawiona córka ,a ona obok (możliwe,że to była jej interpretacja tego snu z ta krwią tryskającego z sufitu), ale na końcu tylko ona
przeżyła. do kogo sie tak uśmiechała/ i co stało sie z pantofelkami?
Twój wpis jest totalnie nieskładny, nie bardzo zrozumiałam o co Ci w ogóle chodzi, ale pytania na końcu są jasne zatem:
1. do kogo się mała baletnica uśmiechała? Do siebie, zadowolona ze spustoszenia jakie zrobiła, uśmiecha się z lubością, że czeka na nią więcej krwawych przygód. Mała Tae-soo już nie jest sobą tylko zazdrosną o buty i miłość bezwzględną morderczynią.
2. co się stało z pantofelkami? Rozumiem, że wyłączyłaś film jak tylko ruszyły napisy? :> Gdybyś tego nie zrobiła to wszystko byłoby dla Ciebie jasne ;)