Ciekawy i z przesłaniem. Zakończenie przednie, gra aktorska może i bez rewelacji, ale jak najbardziej OK. Osobiście dawno nie oglądałem tak interesującego horroru, 7/10.
niestety nie zgodzę się z tobą, horror jakich wiele: ludzie zapuszczają się w głusze, tam zaczyna ich coś nękać, nie mogą znaleźć drogi powrotnej, wszyscy giną, na pewno od razu skojarzysz że już coś takiego widziałeś, fabuła stara jak świat, no ale może masz trochę racji z tym przesłaniem
A mnie zainteresował ten film, chociaż za horrorami nie przepadam.Ten był ciekawy i nietypowy. Niby nic takiego strasznego się nie dzialo, a jednak trzymał w napięciu do samego końca.
Ostatnio oglądałem same horrory oparte na tych samych, tanich elementach, nie wnoszących nic nowego, a ten film to dla mnie osobiście coś nowszego i świeżego, nie przypominam sobie bym miał z czymś podobnym do czynienia wcześniej, więc dlatego takie pozytywne emocje. Z pewnością obejrzę jeszcze niejeden horror, jak mówisz, z podobną fabułą, być może stworzony wcześniej i będę miał okazję do porównania ich. Oceny na filmwebie nie są przecież trwałe ; )
Faktycznie, film inny niż wszystkie, ale też rewelacyjny nie jest. Ładne, australijskie plenery, dobra gra aktorów i solidna realizacja, ale chyba nic poza tym. Jest może kilka mocniejszych scen (przede wszystkim te z namiotem, autem i trupem na drzewie), ale tak to raczej mało straszny.
Wg mnie to był thriller... Za mało napięcia jak na horror. Poza tym w kilku programach tv (w gazetach i na necie) jest napisane, że to thriller.
Zgadzam się z rocketqueen. To był thriller. To wynika nawet z samej definicji. W filmach typu thriller ukazane jest realne zagrożenie dla człowieka żyjącego w realnym świecie. Tutaj mamy do czynienia z dziką plażą, konfliktem kiedyś szczęśliwego małżeństwa, nic co tak naprawdę nie mogłoby się wydarzyć. Wszystko jest realne i prawdopodobne. W filmach typu horror chodzi natomiast o ukazanie nierealnego zagrożenia dla człowieka czy istoty, która niekoniecznie żyje w realnym świecie. I mimo, że to brzmi dziwnie to filmy takie jak "Godzilla" czy nawet taki "Zmierzch" są uważane za horrory ze względu na obecność takich elementów jak jaszczurka gigant czy rodzinka wampirów.