Hmm czyżby był to ten sam film tylko że z innymi akrotami?
Po co? Zamiast nakręcić inny film kręcą jedno i to samo... Nie wiem jak wypadnie ta wersja ale wydaje mi się że wcześniejszej nic nie podobije bo co pierwsze to prawie zawsze lepsze... Ale zobaczymy... A co wy myślicie?
Jeżeli to jest prawdziwy plakat, to na pewno nie będzie ten sam. Myślę, że to będzie wersja 'nasze czasy' ;p Jeżeli tak, to z chęcią obejrzę :)
"Co pierwsze to prawie zawsze lepsze" - jesteś więc fanką Devdasa z 1955? :P
No ta okładka sugeruje, że to będzie jakaś nowoczesna wersja...
To, że w tytule jest imię Devdasa nie musi oznaczać (i w tym przypadku nie sądzę naprawdę by oznaczało) to, że będzie to kolejne wierne odtworzenie znanej wszystkim historii. Kto nie widział- polecam film Dev.D. Czasami osadzenie tej samej historii we współczesnych realiach może pomóc nam oprzeć się wrażeniu, że oglądamy po raz kolejny to samo. Poza tym ludzie znający wersję z 1955 roku mogli tak samo mówić, że takiej Chandramukhi jak Vyjayanthimala to już nie będzie. A tu proszę- Madhuri potrafiła jednak stworzyć taką postać i taaaaaak tańczyć (i wyglądać!).
Akurat Devdas zazwyczaj oznacza "nadzwyczajną historię miłosną Devdasa i Paro" z tego co mi wiadomo jest napisana powieść na podstawie której zrobiono film w 1955 a następnie remake w 2002 ale remake remaku to już przesada teraz chodzi tylko o nabicie kasy i tak wszyscy bardzo dobrze znają tę historię . ja nie widzę w tym kompletnie sensu...