że nie doszło do realizacji jego projektu upamiętniającego Polaków ratujących Żydów w czasie wojny. Przyczyniła się do tego między innymi polityka prowadzona przez ten chory rząd. Dani Karavan obawiał się, że jego dzieło będzie propagandowo wykorzystywane przez obecnych twórców "polityki historycznej". I słusznie. Na pewno by było. Ale szkoda, bo to wielki twórca - wizjoner, który niestety zmarł parę dni temu.