Wizualnie film przedstawia się nieźle. Szpital jest mroczny a gnomy nieźle ucharakteryzowane. Fabuła jest ułomna. Dominique McElligott jest cudna. Sarah natomiast, jak to małe dziewczynki mają w zwyczaju, jest wku*wiająca (w d*pę sobie wsadź tę je*aną czerwoną kredkę). W trakcie napisów końcowych leci kawałek Lordi. Bardzo zły. W znaczeniu chu*owy.