tak wlasnie sie konczy z ta kredka niebieska i ch... wie o co chodzi nuuuudny jak 150

no więc wyjaśniam.
1 sara rysuje fragmęty tego co sie zdarzyło lub wydarzy wie równierz że ma zakryć uszy przed wpadnięciem awy tak jakby wiedziała co się stanie
2 sara mówi równierz wskazówki jak w przypadku tobiasa i mr lordiego pod koniec filmu
3 na począdku podczas badania sary widać jakby ta właś zasneła poczym budzi się w chisterii jakby miała zły koszmar.
4 no i kredka czerwona i niebieska..
Wyjaśnienie
podczas badania sary faktycznie miała koszmar tyle że nie sen a fragmęt tego co ma się wydażyć ( jak w oszukać przeznaczenie n ) sara jest dzieckiem autystycznym a takie dzieci mają czsem ukryte zdolności czy jak to można nazwać. W tym przypadku sara zajrzała w przyszłość.
No i kredka. w filmie oglądamy nie sen sary lecz to co się zdarzyło na prawdę, inaczej sara nie mogła by wiedzieć co się zdarzy więc w rzeczywistości kredka faktycznie była czerwona. niebieska ma za zadanie naprowadzić na wyjaśnienie dlaczego właśnie film kończy się jak zaczyna.

nie rozumiem ostaniego zdania? ;p od no i kredka. w filmie.....
raz piszesz ze to co ma sie wydarzyc a potem ze to co sie wydarzylo? wiec?


i niby na korytarzu z ta niebieska kredka jak wsiada do windy to wszystko sie wydarzy? ?

Witaj! film oglądałem szmat czasu temu i jest troche pogmatwany.
troche psychologiczny. no więc tak ... kredka ma dwa kolory w filmie tak? dlaczego?... ostatnia scena nas na to naprowadza. pisałem wyżej że sara miała sen. przez cały film wie co ma sie wydazyć bo jej się to przyśniło. zreszta nie ja pisałem scenarjusz i nie wiem co było zamieżeniem reżysera. prawdą jest że film wprowadza sporo zamieszania i każdy niech go interpretuje na swój sposób. mi osobiście film sie podobał. Przyznaje że myślałem przed obejżeniem filmu że będzie to jakaś kicha jednak miło się rozczarowałem. film mi się bardzo podobał.
Przykro mi jeśli ci nie pomogłem pomuc widać tak miało być...by ludzie wyszli z kin zmieszani... a swoją drogą nie przypominam sobie by film ten miał światową premiere kinową...szkoda ;>

dzieki :)
btw mi tez sie film podobał ogladałam na playtube mimo kometow ze kijowy
ja niewiem kto tam komentuje ;o

pewnie taka twórczość do nich nie przemawia. Swoją drogą oglądnołem film z ciekawości, co też taki zespół jak Lordi mógł stworzyć. Biorąc pod uwagę że ich teledyski są bardzo profesjonalnie nakręcone mają dozę czarnego chumoru...momentami bawią. chyba bym padł na zawał gdybym zobaczył takich stworów na żywo ale gdyby zaczeli grać przedemną "heavy metal" był bym w niebie hehe... jestem fanem lordiego więc nie mogłem przegapić tego filmu. Pozytywnie mnie zaskoczył. ani szczypty jakiegokolwiek chumoru, momentami naprawdę przerażający. aż dziw, że w rzeczywistości te stwory robią rospierduchę na scenie... hehe. jeśli nie słyszałas lordiego polecam, wkońcu wygrali eurowizję... finland rulez!!! hell yeah!!! ;>
ps.sorki za błędy ;>

wiem wiem ze wygrali eurowizje :) podobala mi sie ich nuta hard rock hallelujah i tylko ta slyszałam (pewnei dlatego ze teledysk byl) ale kompletnie to nie dla mnie muzyka :)

a co do filmu : to sobie ogladam i tak patrze hehe kojarza mi sie z Lordi:0 potem jak juz na parkingu tego ostatniego zobaczylam to mowie bez kitu jak z Lordi heh
no i potem czytnełam tu na filmwebie ze to bez kitu oni grali hehe :)
spoko...fajny filmik