Dawno się tak nie zawiodłem na horrorze jak wałaśnie na Dark Water. Zero akcji, fabuła drętwa, a strachu w tym filmie tyle co w Muminkach, ze wskazaniem na Muminki. Kupiłem DVD i miałem doła, że wydałem 49 zł na takie coś. Nie polecam bo nie warto tracić czas.
Żartujesz chyba???!!!49 zł!!! to ja Ci się nie dziwię, że doła miałeś :) ja ten film (nawet go nie nazwę horrorem) oglądałam u koleżanki na Sylwka i po prostu płakałyśmy ze śmiechu.
Ugh... 49zł... faktycznie sporo. Trzeba było czekać na promocję ;p
Ja ostatnio za Klątwę Ju-ON dałam tylko dwie dyszki...;p
Jejku... jak można płakać ze śmiechu na takim filmie...?
Nie mówię że był straszny czy coś... ale miał klimat...
Cóż... mogę tylko współczuć tym , którzy takich filmów nie rozumieją.
no racja , jakiś klimat miał ...tylko jeśli liczysz na ponad dwie godziny strachu , to jesteś zawiedziona/y. Dla mnie ten film był zbyt przewidywalny , zupełnie mnie nie "wciągnął" , scen grozy było ....wcale nie było , emocji jak na lekarstwo , napięcia też niewiele . Jeśli ktoś oglądał The Ring , to podobieństwa narzucają się same , tylko tamten był znacznie lepszy .
Co do tych 49 PLN , to ja dostałem DVD ,w promocji za 9,99 .