Bardziej klimatyczny, niż straszny. Pierwsza połowa filmu przypomina bardziej dramat, bardzo duże podobieństwo do filmu Babycall, tylko od czasu do czasu doświadczymy jakiś zjawisk paranormalnych. Druga połowa przypomina trochę Krąg, posiada znacznie więcej typowego (japońskiego) horroru i można parę razy się wystraszyć. Jak dla mnie Dark Water to taki dramat-horror. Akcja toczy się powoli, nie śpieszy się i bardziej skupia się na budowaniu nastroju grozy niż na straszeniu. Warto w ten film się wczuć, obejrzeć samemu i wczuć się w klimat, wtedy film sprawdzi się jako horror. Trudno mi ocenić "straszność" tego filmu, ale powiedzmy, że 7. Jeżeli podobał Ci się japoński Krąg to warto obejrzeć, w przeciwnym razie film może być dla Ciebie po prostu nudny.
Ja polecam film ze względu na klimat,fabułę,grę aktorską. Pod tym względem film super. Straszność występuje ale nieznacznie;-) Bardzo polecam.