Zgadzam się z Twoim spostrzeżeniami!! bardzo fajnie wszystko opisałeś, dokładnie to samo zauważyłam... też mam taki wrażenia po tym filmie.

TYLKO TO NIE DOKUMENT ! !! ! ! ! ! TO SĄ AKTORZY ! !!! ! ! !

Mylisz się ponieważ jedno nie wyklucza drugiego dlatego ,że est to typowy dokument fabularyzowany.

Na pewno filmweb nie dobrze zrobił ,że nie podaje takiej nazwy w miejscu gdzie jest podana kategoria filmu ponieważ zgadzam się ,że to wiele zmienia
Nie dobrze też ,że nie zamieścił obsady bo wtedy wszystko byłoby jasne. Dlatego ja trochę wyręczę Filmweb i zrobię to tutaj za niego
Jeżeli kogoś to interesuje oto obsada tego filmu :
Helena Piontek
Marta Brodowska
Magdalena Knebloch
Wiesław Niżyński
Łukasz Ostrowski

Faktycznie masz racje ,że brak tych dwóch informacji często wprowadza w błąd ludzi, którzy najpierw czytają recenzje a później oglądają film.
No ale przecież nie oceniamy to filmwebu tylko filmy dlatego moja ocena pozytywna.

Dokument fabularyzowany to co innego niż dokument. W tym przypadku hbo poprostu mnie oszukało. To tak samo jakby film "World Trade Center" z Nicholasem Cage'm nazwać dokumentem. Sorry, ale moim zdaniem jest to duże przegiecię ze strony hbo. Reklamując film jako dokument a dają nam aktorów. OSZUSTWO !! Teraz wychodzi nowy dokument hbo "Miłość bez ustawki", i z góry wiem że tyle w tym dokumentu co w "Jurajskim Parku"

Tak jak napisałem poprzednio zgadzam się ,że jest różnica między dokumentem a dokumentem fabularyzowanym chyba nikt temu nie zaprzeczy. Zgadzam się też ,że w każdym miejscu powinno to tak być definiowane z oczywistych względów.

Jednak trzeba zrozumieć ,że team filmu wymusza nijako fabularyzacje ponieważ przedstawia w raczej negatywnym świetle gł. bohaterów. Ciężko byłoby wymagać aby ktoś chciał we własnej osobie w takim wątku wystąpić .Stąd nijako konieczność dokonania fabularyzacji i trzeba to zrozumieć.
Powtarzam także ,że nie powinniśmy tu oceniać ani HBO ani filmwebu za sposób ego kategoryzacji czy reklamy lecz właśnie film. Dlatego mimo iż rozumiem doskonale o co Ci chodzi to nie zgadzam się się z tym ,ze sam film nazywasz oszustwem.

Jak oglądałem film pierwszy raz to naprawdę mi się podobał. Nawet polecałem go znajomym. A to wszystko dlatego że traktowałem owy film jak dokument. Jednak jak się później dowiedziałem że to wszystko to bujda to moja ocena się zmieniła. Moim zdaniem podobnie jest z serią reality show typu "BIg Brother". Porywały ludzi (nie mnie) ponieważ ludzie tam byli prawdziwi. Mogę się założyć że coś takiego z aktorami to byłby niewypał. Samo, nazwijmy to "egipskie zjawisko" wśród Polaków może i jest prawdziwe, ale jeśli chodzi o film - to oszustwo. A ja uważam że HBO powinnismy jak najbardziej oceniać ponieważ to główny producent. I nie uwierzę że szefostwo Hbo nie wiedziało co to za film. Tak jak pisałem wchodzi kolejny film którego producentem jest hbo - "Miłość bez ustawki". Znowu jest to "dzieło" reklamowane jako dokument, a mogę się założyc że takowym nie jest. Podtrzymam swoje zdanie i nadal będe uważał że hbo wciska nam kit. To tak samo jakby oglądać wiadomości lub relacje powiedzmy z wojny, i zamiast pokazywać lub rozmawiać z prawdziwymi świadkami jakiegoś wydarzenia rozmawia się z aktorami. Nie ładnie . Pozdrawiam

Ta jak pisałem nie wydaje mi się aby nakręcenie takiego filmu w formie innej niż fabularyzowanej było możliwe. W sumie to jak sobie przypominam już na samym początku oglądania filmu wiedziałem ,że to nie możliwe aby byli to ludzie występujący we własnej osobie. Szczególnie role żeńskie, hehe. Oczywiste jest ,że nikt by nie robił z siebie takiej idiotki jak te panie,
Także dla mnie na prawdę nie ma znaczenia jak to HBO reklamuje i klasyfikuje.
Natomiast czy fabularyzacja zmienia to ,że takie zjawisko istnieje ? Raczej nie. Czy uważasz ,że w normalnym dokumencie jest " 100% natury" ? Sama nienaturalność w postaci kamery już wiele zmienia.Idąc tym tokiem myślenia każdy dobry dokument powinien być kręcony z ukrytej kamery. Tylko czy wtedy byłby zawsze atrakcyjny ? Naprawdę jak się głębiej zastanowić to nie ma ideału jest tylko kwestia przyjęcia kompromisu.

Także dla mnie jeszcze raz brawa za ruszenie tematu ponieważ większość ludzi "dziewczyn" nie wie jacy na prawdę są Egipcjanie pracujący w tzw kurortach. Oni tam tymczasowo przebywają tylko i wyłącznie DLA KASY. Dlatego takie filmy powinni puszczać go gł. łatwowiernym nastolatkom w celach "edukacyjnych " no a nam aby sie pośmiać.

Ps.Zgłosiłem tą obsadę od razu w filmwebie więc po weryfikacji powinni dodać te dane. Poprosiłem także o weryfikacje gatunku , więc zobaczymy.

to ze ukazuje jakis tam problem, to ok. dobrze ze pokazuja. ale czemu maja sluzyc zalosne niskiego polotu wypowiedzi? emerytka sie jara tym,ze jakis gnojek jej wysyla 50 smsow dziennie i to ma swiadczyc o ''powaznym zaangazowaniu''. mlode dziewczyny nabijaja sie z polskich facetow, ze tepi, chamskie podrywy, a co one soba prezentuja? poznaje faceta, zakochuje sie w 15 minut i bierze slub orfi. to dziecinada. i to mialy byc przeciwienstwa polskich prymitywnych facetow?

Generalnie nie wiem do końca o co chodzi w Twojej wypowiedzi.No ale postaram się odpowiedzieć na tyle na ile to zrozumiałem,

Pytasz czemu maja sluzyc zalosne niskiego polotu wypowiedzi? To wydaje mi się być oczywiste, ano właśnie temu aby pokazać z jakiego typu ludźmi mamy do czynienia. Jak ktoś ma "poukładane w głowie " to takich rzeczy oczywiście by nie wyczyniał jak robią to bohaterowie filmu.
Specyficzne środowisko do którego zaliczają się gł. bohaterowie = specyficzne zachowania
Film to doskonale pokazuje

pewnie masz racje. albo to sa ludzie niezbyt inteligentni, albo dobrze im zaplacono, by robic z siebie idiotow.

Słuchaj widzę ,że nie czytałeś poprzednich postów . To jest dokument fabularyzowany ,pisałem o tym we wcześniejszych wypowiedziach a więc są to aktorzy którzy grają to co im reżyser poleci.
Nie mniej jednak jest to film gdzie scenariusz został napisany na podstawie prawdziwych historii. Podejrzewam więc ,że to co mówią aktorzy niekoniecznie słowo w słowo miało miejsce w rzeczywistości. To jest w jakimś stopniu kreacja reżyserska i tak to należy odbierać.
To ,że główni bohaterowie nie są specjalnie inteligentni to chyba każdy wie już po pierwszych 5 minutach filmu.

ok. ty twierdzisz,ze to dokument fabularyzowany. szkoda ze na stronie HBO pisza, ze to ''Szczere i prawdziwe spojrzenie na polskich turystów odpoczywających w egipskiej Hurghadzie''.
szczere i prawdziwe?
wg mnie ani szczere, a juz na pewno prawdziwe.
w czesci, gdzie wpisuja gatunek filmu- dokumentalny. ni mniej, ni wiecej.
dziwie sie, ze HBO pisze, iz to dokument, a reaguja na komentarze widzow (sluszne skadinad) wpisane na ich stronie nt. nierzetelnosci, a nawet manipulacji widzem. tez tak sadze, ze ten ''dokument'' to nierzetelny i zmanipulowany obraz.

Nie wiem do końca co kwestionujesz.
Czy to ,że jest to dokument fabularyzowany czyli ,że gają w nim aktorzy a nie autentyczne postaci ?
Czy to ,że jest to szczere i prawdziwe spojrzenie na polskich turystów ?
Jeżeli pierwsze to w poprzednich postach przedstawiłem całą obsadę filmu i nikt tam nie występuje grając własną osobę tylko gra tam rolę nakreśloną przez reżyserkę. To nie podlega chyba żadnej dyskusji ?Chyba ,ze kwestionujesz ,zę takie osoby istnieją to możesz skorzystać z google a pozansz ich życiorysy
Jeżeli uważasz ,że reżyserka nie jest szczera i nie przedstawia autentycznego zjawiska i ludzi zachowujących się w ten sposób to polecam wyjazd do Egiptu. Ciekawe czy nie uda Ci się spotkać kogoś bardzo podobnego do takich osób. Bo ja byłem już w Egipcie kilka razy i za każdym razem ktoś taki się pojawiał.
Więc może masz inne doświadczenia może spotykasz na swojej drodze samych intelektualistów jednak nawet to nie pozwala zaprzeczyć ,że tacy ludzie jak ci przedstawieni w filmie istnieją.
Manipulacja jak jest to np ze strony filmwebu który nie zadał sobie minimum trudu aby wpisać obsadę filmu

to ty uwazasz, ze to dokument fabularyzowany. HBO pisze, ze to dokument.
czy ty, czy ja mozemy sobie pisac co chcemy. spora czesc widzow przeczyta na stronie HBO, ze to dokument i tym sie zasugeruje.
dla mnie to zaden dokument. raczej komedia z podgatunku zalosne do bolu.
skoro to mialby byc szczery i niezmanipulowany obraz, to wypadaloby przedstawic rowniez inne osoby- takie, ktore maja troche oleju w glowie, a HBO pokazuje ''zakochana'' emerytke, niezbyt elokwentne dzierlatki i skarpeciarzy- pewnie celowo je zalozyli, by ich mozna bylo bez trudu zdefiniowac jako Polakow.
to nie jest cale spoleczenstwo polskie, a skoro HBO pisze, ze to szczere i prawdziwe spojrzenie, to wypadaloby pokazac ''normalne'' zdrowo myslace osoby, a nie sugerowac widzowi, ze pokazane osoby to polscy turysci, ktorzy pewnie tylko tak sie zachowuja, jak pokazano w filmie.

A powiedz mi czy komedia romantyczna to nie jest nadal komedia. Jakbyś poszukał w sieci to znalazłbyś dokładną klasyfikację filmu i obsadę. W sieci aż huczy od tego ,że w filmie byli zatrudnieni aktorzy. Więc to nie jest mój wymysł tylko informacja ogólnie dostępna.
Co do innych kwestii to dobry jesteś ,a pokaż mi film w którym przedstawione jest całe społeczeństwo polskie. Przecież nie o to tutaj chodzi
Jeżeli film będzie o Pan Juziu który jest Polakiem to zaraz musi być o całej wsi Pana Juzia bo nie wszyscy są tacy jak on ?
To nie ma być film o wszystkich Polakach tylko o tej specyficznej grupie ludzi którzy uprawiają tzw turystykę matrymonialną. Nikt mądry raczej tego nie robi. Dlatego wydaje mi się ,że nie bardzo rozumiesz film i troszkę się pogubiłeś w argumentach.

a czy ja zaprzeczam, by wystapili w tym filmie aktorzy? nie zaprzeczam, wiec mi nie wciskaj cos, czego nie napisalem.
a co mnie obchodzi, ze w sieci pisza o zatrudnieniu aktorow. mnie interesuje opis na stronie stacji, ktora film produkuje i publikuje. inne strony mniej mnie interesuja.
dobrze ze ty jestes bardzo bystry i zrozumiales film. plus oczywiscie masz wylacznie racje poparta ''rzetelnymi'' argumentami.
pozostane przy swoich ''niezrozumialych'' dla ciebie argumentach

Człowieku zastanów się co piszesz jak grają aktorzy nie samych siebie tylko role nakreślone przez reżyserkę to musi być to dokument fabularyzowany, Więc sam sobie zaprzeczasz bo z jednej strony piszesz ,że to dokument a z drugiej ,że przecież wiesz ,że grają w nim aktorzy.

Po drugie wiesz ,że ukazany jest tam jakiś problem bardzo specyficznej grupy ludzi (turystów matrymonialnych) ale chciałbyś aby jednocześnie reżyser pokazał przekrój całego społeczeństwa (i najlepiej umieścił tam historie wszystkich) bo wtedy będzie bardziej wiarygodnie.

Ja wiem ,że jak brakuje już argumentów i powoli dochodzi się do wniosku ,że już samemu się nie wie o co właściwie chodziło i argumenty wcześniej poruszane zaczynają być śmieszne to pojawiają się nerwy. Tylko dlaczego mnie atakujesz ? Staram Ci się cierpliwie wyjaśnić jakie popełniłeś błędy w swoim rozumowaniu.
Jeżeli ja jakieś popełniłem to możesz także to opisać. Tylko nie pisz ,że jest to dokument ale grają w nim aktorzy czy ,że nie ma w filmie całego społeczeństwa pokazanego. bo takie argumenty są po prostu śmieszne.

Także jak brakuje Ci cierpliwości albo nie masz niczego nowego to po prostu zakończmy temat.

nie przekonasz mnie do swoich racji. jakie nerwy? u mnie? hehehehe dobre.
moje argumenty sa powyzej i nie zamierzam ich powtarzac. nie popelniam bledow, wiec nie oceniaj moich wypowiedzi; ja twoich nie oceniam.
co do zakonczenia- ok. nie zamierzam sie spierac z kims kogo nie znam.

Generalnie tutaj się dyskutuje nie spiera i w większości są to ludzie których się nie zna.Ale ok przyjmijmy ,że żaden argument Ciebie nie przekona bo wiesz swoje i tyle.

No dla niektórych właśnie o dziwo ma to znaczenie.i nie ma co się wkurzać , można się pośmiać.
A tak na poważnie, może i masz racje ,że z niektórymi dyskusja jest bezcelowa ale z drugiej strony ciekawe jest dla mnie w tym wszystkim jak niektórzy (nie) rozumują.
Może dlatego nawet taka dyskusja jest czasem ciekawa.

Tak trochę mnie to zaciekawiło.Może faktycznie jego wypowiedzi nie wskazują na 28 latka tylko na 18 w porywach ale sam wiek nie jest tłumaczeniem bo znam młodszych którzy potrafią pewne sprawy zrozumieć. Stąd ta dyskusja.

a kto powiedzial,ze mam 28 lat? to ze w nicku wpisalem 84, nie znaczy nic. taki byl wolny, a tu juz dywagacje nt. nicku. zenada.

wyzwiska to moze twoj poziom intelektualny rodem z ''dziur z asfaltu''

dziury to chyba ty masz, ale w mozgu. moj wiek moja sprawa. co cie to w ogole obchodzi. nie znasz mnie, a wypisujesz bzdety, rajcujac sie, ze to dyskusja bez sensu. skoro bez sensu, to nie pisz. nie dyskutowalem z toba, to po co sie wtracasz?

Bo liczyłem że dyskutujecie o filmie a nie o nagłówku do filmu. Nie zapychaj forum watą dobra?

podziekuj mi za zgloszenie twych dennych wypowiedzi z tej strony i innej. jak widac nie tylko ja uwazam,ze nie zasluguja na rozpowszechnianie

Sex turystyka to jest w Tajlandii.Tam to jest zwykłe szmaciarstwo.

HAHAHA Dokładnie.