nie rozumiem tych, co usilnie dopatrują się w tym filmie 'świętych prawd' o Polakach albo
powielenia stereotypów. ja ich tam nie szukałem. a sam dokument oceniam na dobry. wiele
wątków ma charakter komediowy jak choćby 'rozmowa telefoniczna' na balkonie (duże
podobieństwo do skeczu R. Górskiego z KMN "rozmowa z ojcem"). więc jest hotelowy balkon.
dzień. rozmowa młodej Polki ('nowo-upieczonej' małżonki Egipcjanina) z mamą przez telefon -
"- Mamuś, ale o co ty się martwisz? Wszystko jest w porządku.
- Przestań się martwić. Wszystko jest dobrze. Naprawdę.
- No przecież ja nic głupiego tutaj nie robię.
- No, oczywiście.
- Mamo, jaki terrorysta? Proszę cię.
- Jakie czarne dziecko do Polski?
- Wszystko będzie dobrze.
- Tak, jestem cała i zdrowa. Tak.
- Nie musisz dzwonić 5 razy dziennie.
- Wszystko jest dobrze.
- Dobrze, dobrze mamuś. Dobrze, zadzwonię do ciebie później, dobrze?
- No, to pa."
Fantasztyczne!!! A takich scen jest tam więcej i dlatego serdecznie polecam dla tych, którzy
mają dystans do naszych narodowych przywar i potrafią się śmiać z samych siebie....wiem,
wiem. Ty byś tak nie zrobił(a) i takie sytuacje nie dotyczą Ciebie.... może dzięki temu łatwiej
będzie Ci znaleźć komediowy charakter tego dokumentu :) Polecam.