Podszedłem do filmu jak do kolejnego slashera ze strzelaniem i gonitwami zombie z
rykiem "Braiinnnssss!". To był błąd. Film jest zupełnie inny bo opowiada o ludziach i o
tym, w co się zmieniając walcząc ze złem. Że z czasem sami stają się źli i nawet tego nie
dostrzegają. Jeśli zaś to robią, to tłumaczą to sobie na różne sposoby. Takie podejście do
tematu jest fajne i daje coś zupełnie innego od utartego schematu zamykającego się w
stwierdzeniu "zombie - strzelaj w głowę". Dałem 5 bo film miejscami zanudza choć dla
fanów wygrzewu będzie on mega nudny.