Nierówny film,można powiedzieć im dalej w las tym gorzej.Ciekawy punkt wyjścia,niezła pierwsza cześć filmu i słabiutka końcówka.Na plus na pewno te momenty z Erickiem Baną(zdecydowanie ciekawsza jest ta jego ucieczka,niz jego siostry,czyli Wilde),fajny "mrożny" klimat i klika niezłych scen,ale to głównie w pierwszej części filmu.Na minus ten motyw "miłosny",który mi tu nie pasował i spowalniał akcję,drewniana gra pani Wilde,oraz te rodzinne dialogi niczym z telenoweli.Film słaby nie jest,mozna go zobaczyć przy piwku i orzeszkach,ale szału nie ma.