Przepraszam za te przekleństwa .
L podoba mi się z wielu powodów . Pasujemy do siebie pod tym względem , że ja też ciągle jem słodycze , tak jak on . Dziwnie siedzi , wygodnie mu tak !? xD Jest mądry , przystojny (xD)
Jesli chodzi o film , to ja gorąco go polecam . Ciągle jakieś zwroty akcji , ciekawe sceny i jeszcze ten L ;D
Ale nie rozumiem jednej rzeczy :
L pod koniec filmu umarł , czy normalne zasnął ? xD
I jeszcze jedna rzecz :
Jakie ,,ostatnie imię,, !? Po angielsku to jest ,,ostatni wpis,, ;\
Po pierwsze: umarł.
A po drugie: Co za różnica ostatni wpis, ostatnie imię. Z resztą ostatni wpis to imię. I tak każdy wie o co chodzi.
a mnie ten cały "L" bardzo irytował. Wszystko wiedział, wszystkiego się domyślał itd... tak jakby był bogiem
wolałem głównego bohatera :)