Skąpo ubrane panienki bez żadnych oporów pozbywają się kolejnych części swojego odzienia, to chyba najbardziej rozpoznawalny motyw filmów Ray'a. Nawet dało się obejrzeć ten film. W epizodzie David Carradine. Ta anonimowa sylwetka potwora wklejona do filmu to trochę niewypał. Ścieżka dźwiękowa na plus. Film ponoć nakręcony w 8 dni, szacun panie Ray :)