Kiedy Porter w nocy przypływa łodzią, widzi włączone światła. Jednak przysięga, że to nie on je zostawił. Następnie schodzi pod pokład i kiedy idzie po schodach idealnie można na nich zauważyć padający cień kamerzysty.
Kiedy rzeźnik wchodzi do piwnicy klasztoru wygląda jakby niósł plecak schowany pod kurtką. Kiedy schodzi schodami i kilka razy się obraca, plecak znika i nie jest widoczny już w żadnym kolejnym ujęciu.
Film kręcono w Syrakuzach (Włochy).