Do obejrzenia na Netflix. Dla fanów horrorów z lat 80-tych pozycja obowiązkowa, dla każdego innego będzie to półtorej godziny męczarni na oglądaniu koszmarnego aktorstwa i żenującej głupoty bohaterów w każdej scenie. Ten film jest po prostu perła kiczu, po scenie tak głupiej, nielogicznej i pełnej bezsensownego zachowania bohaterów, kiedy widzowi wydaje się że nic głupszego go już nie spotka, wjeżdża kolejna scena i jest jeszcze gorzej...
Lepsza zabawa niż na większości szmirowatych produkcji własnych Netflixa made in USA.
Spodziewałem się przy obu częściach zauważalnego przyrostu liczby głosów w związku z premierą na Netflixie. Minął prawie miesiąc i chyba nic tam nie urosło :(
W maju Tenebre mistrza Argento.