Żeby taka produkcja mogła się udać potrzebna jest dwójka aktorów, która będzie w stanie udźwignąć ten niełatwy w sumie scenariusz. Żeby kameralny pojedynek między dwoma osobami mógł zafascynować widza potrzeba doskonałego rzemiosła. Niestety ani Dyer ani tym bardziej Walton nie są w stanie tego zrobić. Do tego naiwne zwroty akcji i proste rozwiązania psują do końca ten całkiem fajny (choc nie nowy) pomysł na film.