Zgadzam się, za niska ocena. Nawet spoko na wieczór.

pewnie ze tak .ciezko o dobry horror w tych czasach a tutaj solidny film .pozdrawiam

ten film jest tragicznie glupi, glowna bohaterka oczywiscie na psychotropach no jakze by inaczej zeby przypadkiem nie wierzyla sama sobie w to co widzi, a gdy juz wie, i ma mozliwosc pojscia do domu i na zastepstwo i tak stwierdza ze da rade i zostaje, budynek monitorowany wszedzie a koles wdziera sie z nozem wielkosci tasaka bez problemu, kradnie cialo, nikt nic nie widzi, no dobra laska sie kapuje, walka jakas tam, wpada policja zabiera go by po pol godz znow sie pojawil heh, zwial pewnie policji, oczywiscie takie to proste, a takich bzdur bylo tam w cholere wiecej, zmeczyl mnie ten film strasznie i ogladalem go sam po 22.

He he he, Ty, k***a, ogarnij się dzbanie! "Zwiał pewnie policji"... No wow! A film oglądałeś?! Wyraźnie było powiedziane, że zabił dwóch policjantów i zwiał.

Film ma niskie noty, bo jest najzwyczajniej w świecie słaby. Podczas seansu nie odczuwa się żadnych emocji, a jeśli jakieś są to negatywne, jumpscare'y które są tu tylko po to, by sobie widz podskoczył na fotelu i powiedział "o kurde przestraszyłem się", a i fabuły nie śledzi się zbytnio z zainteresowaniem. Żeby nie było, że piszę tak, bo ze mnie taki chojrak, który ogląda horrory w dzień w 10 osób i potem mówi że słabe, to powiem, że oglądałem tak jak napisałeś, czyli o 23 samemu w ciemnym pokoju.

kazdy ma prawo innej oceny po to jest ta strona .mozna doszukiwac sie pewnych glupkowatych scen ,ale na obecne czasy ciezko o dobry horror czy tez thiller wiec dla mnie tam moze byc .

Czy ja wiem, czy tak ciężko. Ostatniego czasu jest właśnie dużo dobrych tytułów z tego gatunku, chociażby Ciche Miejsce, Hereditary czy Uciekaj!, a na ten rok jest zapowiedziane jeszcze Us, chociaż jak wiadomo ile osób tyle opinii.

dlatego trzeba samemu zawsze ogladac .chce miejsce mi sie podobal .uciekaj to wogoole nieporozumienie heraditary to juz chyba wole the nun hehe pozdro

Również pozdrawiam :)

uciekaj jest świetne

Oglądając po nocy przy zgaszonym świetle, to ten horror zwyczajnie słaby się okazał. Źle dobrane miejsce akcji powoduje, że wszystko ma mało sensu, a na koniec realizacja nawet pada. Chyba materiał im się skasował z tymi scenami przy piecu, bo one są tak szybkie, tak blyskawiczne, że w ogóle tam nie jest budowane napięcie i cała groza ucieka. Jeszcze jak z początku to tam nieco wzbudzało zainteresowanie, tak im dalej, tym gorzej.

Do "Autopsji Jane Doe" to się nie umywa - tam dwójka bohaterów była samotna, a nie że pełno ludzi dookoła, nie mogli wyjść z tej kostnicy, nie byli uzbrojeni, nie było kamer i zwłoki im co chwila podawały wizje, więc ciężko było ogarnąć, co jest rzeczywistością, a co nie. Do tego tam to nękanie trwało bez przerwy, a tu główna bohaterka ma luz - zeznania zdążyła złożyć, zjeść z kumpelą posiłek i obejrzeć sobie materiał z kamer, w pewnym momencie zaczyna tak się nudzić, że po prostu siada i odbija piłkę o ścianę. Nie licząc ostatnich 5 minut, to może w każdej chwili wyjść sobie ze szpitala i mieć luz, więc stąd tu zupełnie nie czuć tego klimatu zaszczucia i że jest ciężko.

Naprawdę mało straszny horror.

Popieram. Ciekawy klimat, fajnie się ogląda. Może nie ma tu najwyższych lotów ale jak na pierwszą próbę nawiązania do Autopsji JD to jest spoko. Po

Poprostu zaniżona ocena

Ja też nie wiem czemu pojawiają się tak niskie oceny tego filmu jak 3 lub 4, a jego średnia to zaledwie 4,8. Mnie to,że film klimatem przypomina "Autopsję Jane Doe" wcale nie przeszkadza. Klika razy nawet można się było przestraszyć, zwłaszcza gdy oglądałem go w nocy. To jest kolejny raz, kiedy ocena zaniżona FW może zniechęcać potencjalnych widzów. Wniosek jest taki, że czasem niska ocena o niczym nie świadczy i trzeba po prostu obejrzeć dany film.