Pasjonujacy dziennik przezycia nakrecony przez grupke studentow cyfrowymi kamerami. Klimatycznie i trzymajace w napieciu FPP pokazalo ze w tym skostnialym gatunku mozna z zombiakow wycisnac jeszcze cos swiezego i oryginalnego.
No nareszcie pozytywna opinia! Myślałem że nie doczekam:)