Film jest beznadziejny pod kazdym względem.Szczególnie irytująca i ,,cienka" jest gra J.Carrey'a ,który cały czas powtarza ograne już ,,miny" z ,,Maski".Nawet w letni wieczór szkoda na tą pozycję czasu.Lepiej iść np. na spacer
Troche dziwna opinia twoja jest.Carrey ma zawsze smieszna komedia,moze glupia i z tymi samymi minami ale najlepsza.Chyba ze wolisz amercinan pie i temu typu podobne.Ewentualnie jeszcze sandler i ten drugi nie pamietam nazwiska.
Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Może były dwa śmieszne momenty w filmie. Reszta to porażka. Film jest wręcz dołujący.