A ja myślę, że dokument nie mówi wszystkiego - szperałem po necie za tym filmem, podobno same przygotowania pochłonęły 2mln USD i trwały tak długo, a koncepcje ciagle się rozrastały, że wytwórnie dały sobie spokój. W dokumencie mamy wizję Jodorovskyego - romantycznego wojownika, który gromadzi grupę pracujących pro bono specjalistów (to w takim razie skąd się wzięły te 2 mln $ ? ).

Swoją drogą - sam film miał kosztować 15 mln $, pierwszą część Star Wars zrobiono za 11 mln $ a Diuna Lyncha 10 lat później kosztowała 45 mln. Nawet uwzględniając inflację, 15 mln to nie była kolosalna kwota nie do uniesienia dla Hollywood, wydaje się że Jodorowsky sam jest sobie winny. Reżyser, który nigdy nie nakręcił filmu (wtedy) o budżecie większym niż 1 mln $ zapragnął zrobić 12-20 godzinny (!!!) spektakl za cudze pieniądze, bez żadnego nadzoru pomimo, że część jego założeń była niemożliwa do realizacji przy ówczesnym poziomie techniki (o tym wspomina kilku bohaterów dokumentu).

Yodorowskiemu należy się szacunek za stworzenie kreatywnej ekipy i danie światu filmu chociażby H.R. Gigera (projekty pałacy/statków Harkonnenów wpłynęły niebagatelnie na serię "Alien"), ale ten film nie mógł dojść do skutku.