Nie wiem jakim cudem on nie dostal wtedy nominacji do oscara?! Waltz tez byl bardzo dobry i nominacja jak i nagroda w przypadku skandalicznego braku DiCaprio sluszna,ale Leo po protu zjadł wszystkich i wszystko w około.. Zresztą,te nagrody nie mają tak naprawde zadnego znaczenia..Bo jeśli mielibysmy opierac klase aktorską o to kto ma oscara a kto nie to wychodziloby,ze Gooding Jr,Cage czy Bullock są lepsi od Phoenixa,Oldmana czy Nortona.. Bezsensu.