Nie wiem jak Wy, ale ja przez cały film trzymałam kciuki żeby im udało się uciec.
Przygnębiający film. Zadziwiające do czego jest w stanie posunąć się człowiek, by zachować namiastkę rodziny, życia rodzinnego. Właśnie dla tego żyjemy, burzymy stereotypy i uciekamy się do najgorszych czynów, bo wierzymy że właśnie Nam się uda. Nie dopuszczamy innego wyjścia.
Osobiście popieram głównego bohatera, mi zabrakłoby odwagi. Bardzo fajne zakończenie.
Jak na francuskie kino… spodziewałam się nuuuudów, a tu miła niespodzianka :)
Polecam