Dobry film i przede wszystkim znów świetny Jake. Typ nie jest może jakimś wirtuozem aktorstwa,ale jest znakomitym i na szczęście docenianym i regularnie angażowanym rzemieślnikiem. Coś takiego jak np. Gosling czy Wahlberg ,tylko bardziej wszechstronny. Tworzy naprawde bardzo dobre kreacje,mimika,emocja,tiki itp sprawy,wszystko jest. Sam film troche oklepany tematycznie,ale przyjemnie sie ogląda. Gyllenhaal bardzo dobrze wyrażał swój stan i ciągnał to filmidło jak mógł.. Whitaker troche na odpierdziel,znow tak samo i przerysowanie.. Forrest za bardzo opiera sowoja gre na oklepanych schematach.. W czyms takim zaczęli sie topić DeNiro i Pacino.. To chyba oznaka rutyny albo "lenistwa".,