Obejrzałam ten film z przyjemnością, faktycznie - jak na film o agentach, wywiadzie, CIA, to nie działo się dużo, ale historia szpiega opowiedziana z kompletnie innej perspektywy niż seria o Bourn'ie (która też ma swoje plusy, ale to całkiem inna bajka), warta jest zobaczenia i przemyślenia. To nie jest kolejny film z serii jak to dobry agent ratuje przez złymi ludźmi cały świat.
Nie nudziłam się nawet przez chwilę. Polecam.