Zerknęłam w opinie i nastawiłam się na dobry film. Dostałam za to kilka godziny nudów, okropną scenografie i przemyślenia filozoficzne, które przerabiałam w wieku 12 lat. Nic odkrywczego, nic szokującego, nic nie zmieniającego światopoglądu. I nawet nie był przyjemny do oglądania, okropnie się dłużył...