ma śmieszyć a nie śmieszy,
ma zajmować a nie zajmuję!
Może jestem za stary
a może jestem za młody,
żeby ten film zrozumieć.
Nie zajmuje, a nie nie zajmuję. Jak już próbujesz być śmieszny i inteligentny to rób to chociaż poprawnie ortograficznie.
Niskobudzetowy- nie bądź śmieszny z takimi uwagami, przecież wiadome było, że to tylko literówka, a nie błąd wynikający z niewiedzy. Zwyczajnie nie masz co powiedzieć. Nie znoszę takich komentarzy, bo przypominają mi polityków.
Trzeba się natrudzić żeby na klawiaturze zrobić ę, więc to nie literówka, a prosty błąd.
Szczerze mówiąc nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi. Forma z końcówką e oznacza 3 os. lp, a forma z ę 1 os lp, więc jest to raczej wyraźny błąd, bo zmienia sens wypowiedzi.
Mnie bardziej interesuje dlaczego inni użytkownicy akceptują Twój atak oraz to, dlaczego w ogóle musiałeś go przeprowadzić. Prawdopodobnie dlatego, że nie możesz ścierpieć, że dla kogoś innego powyższy film nie jest niczym wyjątkowym.
Nie lubię jak ludzie chcą zabłysnąć swoją elokwencją i krytycyzmem, a robią proste błędy ortograficzne co pokazuje (a nie pokazuj"ę"), że sami są niekompetentni.
Ja bym prędzej powiedziała, że to Ty chcesz zabłysnąć swoją elokwencją i krytycyzmem. Daję głowę, że gdyby w krytykowanym przez Ciebie wpisie znalazła się pochwała tegoż filmu, błąd ortograficzny nie miałby już dla Ciebie znaczenia.
Nie znalazłaby się, bo pochwała nie jest złośliwością siląca się na pokazanie inteligencji.
Zdecydowanie masz rację. To nie pierwszy taki przypadek, gdzie ktoś używa 1 os. stosując literę "ę". I nie jest to żadna literówka, tylko zwykłe dyletanctwo.
właśnie. Ten film nie jest trudny do odczytania a jedyne co z niego zapamiętałem to rodeo na bombie - chodź to hm znany motyw z tego filmu ?!
Film tak napompowany patosem pochodzącym zapewne najpierw od krytyków a potem od widzów że aż przepompowany
Film napompowany patosem????:DDDDDDDDD , i ty piszesz że "Ten film nie jest trudny do odczytania"?To co w nim odczytałeś?
Nie rozpoznałbyś patosu, nawet gdyby ci narzygał do owsianki.
Za mało emotek dałaś żeby wyrazić swoją dojrzałość i twego patosu nie umiem prawidłowo odebrać
Czekaj hmm czuje intelektualnego gimbusa... hmm a to ty. Siema<emotek brak>
No ale sens jest prosty do zrozumienia. Przeciez mozna rozumiec film, jednoczesnie uwazajc go za niezajmujacy i nie smieszny...Wiesz, ja rozumiem sens , nie wiem, Motyla i Skafandra ale mnie nie porusza i nie zajmuje...
Tutaj nie ma czego do rozumienia. Papugi dają 9 lub 10 z samego faktu że to film Stanleya Kubricka lub dają takie oceny wysokie bo chcą być uważani lub czuć się jak znawcy, chcą dostrzegać głębię w kałuży.
Dla mnie przereklamowany. Owszem, ogląda się dobrze ale nic więcej. Jakoś mnie nie wyciągnął, kilka fajnych scen a tak to sporo dłużyzn. Szału nie ma. Zdecydowanie z Kubricka wolę Lśnienie, Mechaniczną czy Full Metal Jacket.