Jest to jedyny film ktorego nie potrafilem obejrzec w calosci mimo ze trwal raptem okolo godziny. Zawsze wytrzymuje na nim okolo 25 minut i nastepnie wylaczam bo musialbym wyrzucic monitor za okno.
Tego przy zdrowych zmyslach nie da sie obejrzec. Film totalnie amatorski o grupce ludzi ktorzy nigdy nie stali na palnie filmowym i nie maja pojecia co maja tam robic plus najgorsze efekty jakie w zyciu widzialem- nawet Boa vs. Python jest przy tym filmie majstersztykiem. Zalosny zlepek scen ktory nie zadnej linni fabularnej a dialogi sa tak zenujace ze rownie dobrze mogloby ich nie byc.
Film jest totalnie nieudana amatorska kopia Night of the Demons- tylko ze budzet wynosil okolo 1000zl. Zreszta nawet tylu pieniedzy nie widac wylozonych w ten film.
Omijajcie szerokim lukiem -gorszego filmu predko nie zobaczycie.