PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479773}

Dom diabła

The House of the Devil
5,2 4 828
ocen
5,2 10 1 4828
7,0 7
ocen krytyków
Dom diabła
powrót do forum filmu Dom diabła

Czy może być gorzej?

ocenił(a) film na 1

Rozumiem że film miał mieć klimat niczym horrory z lat 80, sam jestem ich miłośnikiem więc to mnie zachęciło do filmu, jednak to jak ogląda się ten film woła o pomstę do nieba. Nie ma w tym filmie żadnego budowania klimatu, chodzenie po domu się do niego nie zalicza ani czas jaki bohaterka poświęciła na poszukiwanie swojej pracy, wszystko jest do bólu nużące i naiwne. Po połowie seansu modliłem się żeby wreszcie cokolwiek się stało, a zmuszony byłem czekać aż do ostatniego kwadransa, kiedy to czarę goryczy przelał sposób wprowadzenia akcji. Minęła sekunda i bohaterka z beztroskiej panienki przechadzającej się po domu, zmienia się w ofiarę, staje się jasne kto jest jej oprawcą i jest to równie zaskakujące jak śnieg w zimę, a wprowadzone z kunsztem towarzyszącemu świni w chlewie. W tym momencie myślałem że gorzej być nie może, jednak mistrzowie odpowiedzialni za ten film, uznali że jednak może. Podczas głównej akcji poziom idiotyzmu przekroczył wszelkie granice, bohaterka cudem oswobodziła się z węzłów, w cud ten nie mogli nawet uwierzyć wyznawcy mrocznej religii, ponieważ stali oni jak wryci. Oczywiście bohaterka bez żadnych problemów zdołała zabić dwójkę mężczyzn z bronią, zabijanie spodobało jej się tak bardzo że jak zabrakło osób do zabicia postanowiła i sobie strzelić w głowę. Czy da się wymyślić coś głupszego? Jasne że da rade! Dzielna dziewczyna z dziurą w głowie w magiczny sposób pojawia się w szpitalu, pytania jakie mi się nasunęły na myśl wtedy to, ile czasu jechałby ambulans na totalne odludzie, oraz to w jaki sposób w ogóle się o niej dowiedziali, ile czasu leżała z dziurą postrzałową w głowie na wylot, szczególnie że na filmie pokazane jest to dosyć wyraźnie. Jedynym logicznym wytłumaczeniem tego może być chyba tylko to ze głowa głównej bohaterki, zawiera to samo co osób odpowiedzialnych za tą kaszane, jedną wielką pustkę.

Ps. Oglądałem film jak widać o późnej porze, słuchawki na uszach, ciemno w pokoju, nie należę dodatkowo do osób co oceniają na 1/10 albo 10/10 jednak w przypadku tego filmu czuję się po prostu oszukany oraz okradziony z cennego czasu.

Slyn

Też oglądałam to "arcydzieło" późnym wieczorem. Po trupach w pentagramie miałam cichą nadzieję, że coś się w końcu ruszy, ale nie... Więc po pluciu pizzą stwierdziłam, że wezmę prysznic bo w między czasie w filmie i tak nic się nie zmieni. Jak widać myliłam się bo po powrocie leżała już w szpitalu. Nie znoszę tego typu filmów, całość trwa (przykładowo) 2h, przez 1,45h bohater/ka łazi w tę i na zad, ostatnie 15min filmu jakaś niby akcja,z której nikt nic nie rozumie + napisy końcowe... Normalnie czułam się jakbym znowu oglądała "Kiedy dzwoni nieznajomy" - ten sam motyw- nic, nic i nic, potem chwilowe wtf i koniec.
Szczerze? Nawet mnie nie korci żeby oberzec te brakujące 10-15min...

ocenił(a) film na 2
Slyn

Zgadzam się z wami całkowicie.

ocenił(a) film na 1
Slyn

Mnie bardziej rozwaliło, że laska chodzi do ubikacji z nożem. To było mega żenujące i śmieszne zarazem, bo nie miała żadnego powodu, aby go w ogóle brać do łapy. A szubienica należy jej się za wścibskie łażenie po domu, zaglądanie do szuflad, wyrzucenie pizzy do kosza i za zbicie wazonu. Ponadto ciągłe powtarzanie "weź się w garść" i jej zaskoczenie, że ktoś poza nią jest w środku i się tłucze piętro wyżej, skoro jest opiekunką,,, Tak, też było zabawne. A i zawroty głowy spowodowane "zapaleniem światła". Też tak mam, zapalam światło i niemalże mdleję na schodach. Laska w ogóle jest kosmiczna, skoro leżąc sięgnęła nożem gardła synusia, który 30 sekund wcześniej stracił oko. xD Tylko czemu zginęła jej przyjaciółka? Istnieje jakiś odgórny zakaz zatrzymywania się przy cmentarzach i odpalania papierosa? Rozumiem, że za to dostała strzał w głowę! Chyba, że się mylę. Ale nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Przez cały film liczyłem na to, że "opiekunkę" rozszarpie coś, albo ja powieszą, ewentualnie spalą na stosie. Niestety się zawiodłem. A należało się jej.
Boże, ale ten film jest gniotem. Nie mogę uwierzyć, że straciłem na nim 95 minut mojego życia. :(

użytkownik usunięty
mr_wall

przyjaciółka dostała w głowę, ponieważ pan z brodą (zamieszany przecież w całą akcję) chciał pozbyć się świadków. pizzę wyrzuciła, bo poczuła, że coś z nią nie halo. zawroty głowy nie wzięły się z zapalenia czy zgaszenia światła, a była to reakcja na środki odurzające w pizzy. (bo przecież pizzę dostarczył facet z brodą). na początku jej pracy tam staruszek trzy razy powiedział, że ma sobie zamówić pizzę - koniecznie z numeru na lodówce. po akcji z pizzą poczuła się niepewnie, dlatego biegała z nożem. 'weź się w garść' brało się z tego, że uznała, że pewnie jej się wydaje i wszystko jest ok, nie ma powodu panikować. a jednak był.

ocenił(a) film na 7

Jak widać idiotów nie brakuje.

ocenił(a) film na 1

Ok, gdzie było powiedziane, że w pizzy coś jest? :) Interesują mnie fakty, nie domysły.

użytkownik usunięty
mr_wall

to chyba oczywiste, skoro pizza dostarczona jest przez faceta, który najpierw zabija przyjaciółkę, a później uczestniczy w tych szopkach na końcu filmu. -.- widziałeś w ogóle ten film?

ocenił(a) film na 1

Nie mam w zwyczaju wypowiadać się na temat czegoś, czego nie znam.

ocenił(a) film na 1
mr_wall

Ale przyznam się, film tak mnie nudził, że obejrzałem, wyłączyłem i postanowiłem, że nigdy więcej do niego nie wrócę... I tak uważam, że zabójstwo koleżanki jest wyssane z palca. Przyjmijmy hipotetycznie, że nie zatrzymała się na cmentarzu. I wówczas co, cała fabuła leży? Film był zbudowany na absurdach i nieistotnych pierdołach, nie miał dla filaru fabularnego, kilka zebranych przypadkowych scen. Był po prostu nijaki.

użytkownik usunięty
mr_wall

przecież napisałam, że przyjaciółka zginęła, bo pozbywali się świadków. nie sądzę, że to było zaplanowane,
ale jeśli będziemy szukać powodu, dlaczego ten koleś to zrobił - to myślę, że właśnie dlatego.

ocenił(a) film na 1

Tak, wiem co napisałaś. Po prostu się czepiam. :)

ocenił(a) film na 2
Slyn

dawno się tak nie zawiodłem, 15 minut tak naprawdę trwał film i był to zlepek bezsensownych działań po każdej stronie. Ale już zabiło mnie gdy główna bohaterka ucieka, a dogania ją kulawy, dźgnięty nożem emeryt a ona mając spluwę strzela sobie w łeb!

ocenił(a) film na 7
szczurman

SPOILER

Nie uciekła, bo nasilały się zawroty głowy, wymioty i te sprawy - przecież upadła. Strzela sobie w łeb, bo ogarnęła - że jest poświęcona szatanowi i tego nie cofnie. Urodzi dziecka diabła jak u Polańskiego. Fakt, spieprzyła sprawę, ale nasi wojskowi nie lepsi.

użytkownik usunięty
szczurman

na moje to fajnie budowany jest klimat i to napięcie, które w horrorze być musi bo jak widać niepotrzebny jest przelew krwi. oglądając bałam się strachu, a nie obrazu, jaki za chwilę zobaczę. i chyba jest to raczej na plus niż na minus dla tego filmu.
chociaż owszem. początek się ciągnął strasznie. :/

ocenił(a) film na 3

A ja dodam od siebie,że początek ciągnął się strasznie,a końcówkę,chcę jak najszybciej zapomnieć,bo była tak fatalna,tak niestraszna i wizualnie skopana,że niestety całokształt wywołał u mnie raczej śmiech niż strach:),pozdr

ocenił(a) film na 7

Według mnie rzeczywiście film nie jest zły. Pamiętam go dobrze. Oglądałem go w 2009 roku, w TV na Polsacie miałem 13 lat. Pamiętam że śniły mi się koszmary po nim parę tygodni. Rzadko wtedy oglądałem horrory właściwie wcale. Ale jak na pierwszy raz dobre wrażenie zrobił na mnie. Zdziwiła mnie końcówka, myślałem że nudnej się skończy. Ale ta rzeź jak na mój wiek mi wystarczyła więc się nieco przestraszyłem i jeszcze ten facet co wynajął opiekunkę też robił wrażenie swoją grą aktorską. Tom Noonan. Duże. To by było na tyle.

ocenił(a) film na 3
Slyn

Gorzej to niestety moze byc zawsze, wiec nie kus losu. Zdecydowanie jadnak zgadzam sie, ze jest to film nudny, bezsensowny i meczacy. Mozna oczywiscie nazywac to "nostalgia" ale jak dla mnie jest to zwyczajna sraka, kogos, kto mial ambicje nakrecenia filmu bedac kompletnie wyjalowionym tworczo i pozbawionym jakiejkolwiek sensownej koncepcji swego dziela.

ocenił(a) film na 2
Slyn

Pomijając cały kał jaki reprezentuje sobą ten arcynudny film, to też zastanawiałam się na końcu jakim cudem znalazła się w szpitalu?! Co, niby ten dźgnięty wyznawca diabła doczołgał się do domu i miłosiernie zadzwonił po karetkę? Czy też wielkie siły zła telepatycznie wysłały ambulans, aby ocalić diabelskie dziecko, które nasza bohaterka nosiła w sobie. Ten film to jedna, wielka, czarna dziura.

ocenił(a) film na 4
koraarok

Skoro i w wiadomościach pod koniec informowali o zadziwiającym zjawisku, to i może za sprawą małego diabła zdołała przeżyć. Naciągane co prawda, ale tak mi jeszcze podczas seansu wpadło do głowy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones