Od czasów tuż powojennych i na przestrzeni półwiecza pomieszkiwało tu 101 pisarzy. Przybyli z Warszawy, Lwowa, z partyzantki. Szukano sposobu, aby mówić swoje i nie stracić głowy. Komuniści i katolicy nie pozagryzali się, łączyła ich sztuka dyskusji;)