Spodziewałem się średniego filmu, a tu niespodzianka - film godny polecenia, trzyma w napięciu. Wiele naprawdę niespodziewanych zwrotów akcji (pod koniec filmu przysłowiowa kopara opadła mi
kilkukrotnie), ciekawie poprowadzona historia, chociaż niektóre wątki były naciągnięte. Dopracowane szczegóły typu niebieskie soczewki u "Carrie Anne" na początku filmu, czego nie zauważyłbym, gdyby nie
końcówka. Fajny pomysł z zamykaniem dziewczyn przez Ryana - kto wiedział, że one nie chciały zabijać, tylko po prostu od niego uciec?
Jak dla mnie 8/10.