Oglądając ten film od razu przypomniał mi się odcinek Supernatural, gdzie Dean i Sam są w Hollywood, na planie filmowym horroru. Tam także jest motyw wywołania duchów, jest stary dom, las, postacie są podobne z wyglądu i często widać było głowę wypchanego zwierza (z podobnym całowała się Jules). Tylko ja zauważyłam to podobnieństwo? ;)