Kolejny dom z "tajemnicą" i para, która się nie dogaduje. W tle zestaw standardowy: schizofrenia, morderstwa, karaczany, przygasające światła, senne koszmary itd. John się izoluje chowając w ciemni i nie chce patrzeć na Kate, której jest z tego powodu przykro. W desperacji kobieta a to szpera po strychu, to znowu zagaduje księdza, rysuje, śpi, zaprasza przyjaciółkę... Kolejność zdarzeń nie ma w tym przypadku większego znaczenia, bo wszyscy wiedzą dokąd to zmierza. Twórcy w podtytule nęcą hasłem: "Don’t Look Behind" i oczywiście sami się nie stosują do tej przestrogi.