PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35483}

Dom z piasku i mgły

House of Sand and Fog
7,4 22 552
oceny
7,4 10 1 22552
6,9 9
ocen krytyków
Dom z piasku i mgły
powrót do forum filmu Dom z piasku i mgły

Ktoś napisał, że końcówka filmu psuje początkowy nastrój i sens, wręcz go kładzie. Również miałem takie wrażenie... Jednak kiedy na spokojnie to przemyślałem i powoli przeanalizowałem to tej osoby (jak i moje początkowo) oskarżenia okazały się całkowicie niesłuszne i niesprawiedliwe a już przede wszystkim nie zgadzam się z tym sformułowaniem "złożony dramat psychologiczny zamienia się w pretensjonalną traumę". Wydawać by się mogło że film wtedy traci właśnie swój cały urok, gdyż świetnie ukazane stadium ludzkiego charakteru (nie każdy to wyłapał ale mam na myśli postać graną przez Jennifer w szczególności) oraz tego do czego zdolny jest człowiek w osiągnięciu swojego celu i następstw związanych z tym- zostaje zastępowane przez serię tragedii jakie dotykają głównych bohaterów powiązanych z tytułowym domem. No właśnie, jednak na owym "wydawaniu się" moje niejasności zostają całkowicie rozwiane, nawet mogę stwierdzić,że wszystko zostało doskonale przemyślane przez scenarzystów, również każda ze śmierci bohaterów i nie jest ten fragment filmu nakręcony w sposób, który wywołuje w nas jakieś skrajne emocje np. wzruszenie, wręcz przeciwnie- powiedziałbym- bezstronnie i bez jakiegokolwiek narzucania się i oddziaływania na widza! Dlatego jestem mocno zdziwiony czytając przed chwilą opinię kogoś kto stwierdza że się wzruszył lub popłakał(ale dlaczego?...) choć mam świadomość, że każdy ma inne odczucia po obejrzeniu filmu.

To takie moje bardzo szczegółowe przemyślenia i jeśli się w nie dobrze wczyta i przeanalizuje z pewnością zrozumie się co mam na myśli. Nie mają jednak one wpływu na ogólną interpretację filmu- swoją drogą bardzo udanego.
Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
domen_room

Ja się wzruszyłem bo to było piękne a nie dlatego, że biedny pan umarł :) Z resztą motyw samobójstwa zawsze wywołuje u mnie wzruszenie.

domen_room

Film rzeczywiście był świetny. Chociaż wydawało mi się, że jak na narkomankę i alkocholiczkę, to główna bohaterka (Kathy) była mało przekonywująca. Ale to jedynie moje odczucie.

Mam pytanie odnośnie końcówki filmu. Jak się on zakończył?? Oglądałam go do momentu śmierci syna pułkownika, a potem widziałam jak Behrani chciał otruć swoją żonę i prawdopodobnie siebie. A co z Lesterem i Kathy?? Czy odzyskała dom?? Czy Lester został osadzony na długo w więźieniu i czy wrócił do żony i dzieci?? Proszę o odpowiedź, będę bardzo wdzięczna i z góry dziękuję ;)) martynajulita

ocenił(a) film na 8
martynajulita

Behrani otruł żonę, położył ją w łóżku a sam nałożył sobie na głowę folię i się udusił leżąc obok żony i trzymając ją za rękę. Kathy weszła i zobaczyła nieżyjącą parę, próbowała jeszcze przez chwile reanimować pułkownika ale było za późno (cała akcja działa się w tytułowym domu). Sprawa Lestera nie została wyjaśniona, można się jednak domyśleć, że trochę w więzieniu posiedzi. Było tylko pokazane jak zadzwonił do żony i włączyła się ich automatyczna sekretarka ale nic nie powiedział i musiał wrócić do celi.
W końcowej scenie przyjechała policja na miejsce wypadku (śmierci pułkownika i jego żony) a Kathy jeszcze trochę oszołomiona siedziała przed domem i paliła papierosa. Policjant zapytał:
- Czy Pani Kathy Nicolo?
- Tak.
- Czy to pani dom?
- ... Nie, to nie jest mój dom.

The End.

bbobb

Spodziewałam się podobnego zakończenia ;))

Dziekuję za opowiedź. A Kathy z tego wszystkiego wyszła gładko.

martynajulita

Widzę, że nie muszę już nic dodawać bo przedmówca dokładnie streścił ostatnie 20 min filmu. Ja jednak z kolei spodziewałem się trochę innego zakończenia (jeszcze bardziej zagmatwanego) ale to, które każdy z nas widział, także po pewnym czasie jest do zaakceptowania. W moim przypadku uzyskało już aprobatę :)

ocenił(a) film na 8
martynajulita

Jesteś pewna, że Kasia z tego wszystkiego "wyszła gładko"??

Gamera

Zastanawiałam się nad tym długo i tak sądzę. Była ona głównym powodem wszystkich problemów. Pokazała że wszystko ma w d---e. Po ogromie nieszczęść i niepowodzeń miała czelność powiedzieć, że to nie jej dom, a przecież o niego walczyła do ostatniej kropli krwi. Spowodowała, że porządny obywatel, mąż i ojciec został osadzony w więźieniu, a ona tylko sobie siedziała. Ma dziewczyna tupet!!

ocenił(a) film na 8
martynajulita

:-)
A teraz jak ja to widzę:
To nie ona spowodowała, że "porządny obywatel, mąż i ojciec" został wsadzony do więzienia. On miał wolną wolę. Osobiście nie zastraszałabym ludzi z jakiegokolwiek powodu, nawet jakby mnie mężczyzna błagał i prosił. Chyba, żebym sama tego chciała.
Co do "to nie mój dom" to wreszcie kobieta zrozumiała, że nie był on wart śmierci trojga ludzi i więzienia dla czwartego.
A głównym powodem wszystkich problemów był dom. I nie zaczęło się też to wszystko od niej, a pomyłki urzędników, bo nie masz obowiązu czytania każdego listu, który do Ciebie przychodzi.
Gdyby nie niechlujstwo urzędasów, gdyby nie pazerność pułkownika, gdyby mężczyźni byli wierni, gdyby kobiecie chciało się żyć, gdyby... gdyby... gdyby... to nie byłoby filmu. ;-)
Pozdrawiam
J.

Gamera

I okey, w porządku, w pełni rozumiem Twoje zdanie. Rownież pozdrawiam ;P

ocenił(a) film na 8
Gamera

Film nie byl taki zly, zmusza do refleksji i przemyśleń.

Ja uważam, że nie można obarczać winą za to co sie stalo Kathy. Wszyscy tak samo się przyłożyli do tego nieszczęsnego zakończenia. Wręcz tylko ona cos na koniec zrozumiala. A nawet już w momencie gdy chciała popełnić samobujstwo, gdy wkroczył Lester twierdziła, ze nie chce tego domu... chciała tylko aby to wszytko sie skonczylo. W tym momencie wszyscy powinni zakończyć już wszystkie spory. Niestety tak się nie stało.

Mnie najbardziej wkurzał pułkownik, że był taki nieugięty. Zresztą nie powinien tez zabijać żony i siebie hm. Przecież powinien wyciągnąć naukę z tego co się stało,a nie tak po prostu się zabić, no jasne tak najłatwiej i jeszcze wciagac w to swoja zone. Tu widać, że sytuacja go przerosła.

Jednak nie było tutaj jednego zlego charakteru, niemozna powiedziec ze ktos byl ewidentnie zly. Nastąpił zbieg niefortunnych wydarzen. Wszyscy okazali sie za slabi aby poradzic sobie z problemami.

Jeszcze jedna nauczka dla nas - czasami nie warto tak bardzo walczyć, lepiej sie pojsc na kompromis- gdyz mozemy wiecej stracic niz zyskać. Oraz to ze na cudzym nieszczęśćiu nigdy sie nie wzbogacimy. Nie mozemy isc po trupach do celu bo predzej czy pożniej za to zaplacimy.

W sumie w filmie zaszło jedno wiekie nieporozumienie tzn Kathy zabrano dom. I tu też się dziwie, przeciez powinni jej zwrócić kase za dom? Nawet jesli miala by dlug 500$ to nie zabrali by jej domu a nawet jeśli to czemu po wyjasnieniu chcieli półkownikowi dać kase za dom, to mie mogli dac taj kasy Kathe? Czy ona nie chciała kasy, tylko dom? Dla mnie to akurat bylo brakiem logiki, niestety mogli cos dopowiedziec i to jakos wyjasnic.

Mozna tez zapomnieć nie myśleć o błędach tylko przyjąć taką rzeczywistosc jaka zostala przedstawiona. Jednak moim zdaniem jest to film osadzony w realiach wiec to raczej blad.

martynajulita

No bo de iure to nie był jej dom.

domen_room

Ja uważam, że Kathy zniszczyła tej rodzinie życie. Na początku filmu bardzo jej współczulam ale im dalej tym bardziej jej nienawidziłam. To mi się w tym filmie podoba, nie można jednoznacznie stanąc po czyjejś stronie. Jednak przychylam się do tej rodziny. Ojciec ciężko pracował żeby utrzymac rodzinę w Ameryce, nie chciał dorabiac się na czyimś nieszczęściu, ale co miał zrobić jak pracę rzucił?> Ciekawe czy ktokolwiek inny oddałby szlachetnie dom. Nie od momentu nabycia domu wszystko zaczęło się psuć ale od momentu poznania Kathy. Z drugiej strony ona tez nie chciała zrezygnować. Dla mnie to jest bardzo dobry film, który skłania do myślenia i zaskakuje. Pokazuje jak przez swoją głupotę możemy zniszczyć swoje życie i innych

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones