Obejrzałem go... Powiem tak nie bardzo rozumiem co główny bohater chciał osiągnąć,pierwsze pół filmu,próbuje jak to twierdził w filmie wyleczyć się ze złej choroby (to jego słowa).Kiedy powiedział Ojcu i musiał opuścić dom i przeprowadzić się,raptownie wszystko się zmienia,już nie chce się zmienić,szuka partnera,utrzymuje kontakty z gejami i lesbijkami.Trochę dziwny.Daje 5/10.