Mocny film z bardzo dobrą grą aktorską.Smutne lecz prawdziwe sytuacje,które mogą dotknąć każdego z nas.Nasza psychika wzięta pod lupę i w mistrzowski sposób pokazana powolna zagłada" normalnej" egzystencji.Choroba niczym zaraza rozprzestrzenia się i jest przenoszona niczym dżuma.Odwieczna prawda o szpitalach...

świetne kreacje aktorskie i niebanalny scenariusz. Film mimo iż "ma swoje lata" nic nie stracił na swojej aktualności. Gorąco polecam.

Czy osoba Gintrowskiego często pojawia się w filmie?

Jak w tytule - w Dzień Kobiet grają ten film w DKFie w sali NOTu o 19.00!

FRONCZEWSKI jak zwykle GENIUSZ !!!

Wydaje się być "Bezmiar sprawiedliwości" z tym tylko, że w tym drugim filmie bohater nie chciał się bronić.

Według mnie Jan zamordował zonę ale tego nie pamiętał. Delikatnie reżyser to sugeruje ale jest to tylko moja opinia. To on był źródłem tej całej "nienormalności" w domu i bynajmniej nie z powodu swojego...

Wielki Fronczewski razem z Wielką Wiśniewską. Wybitny film i kreacje.

Już w trakcie seansu zauważyłem kilka podobieństw występujących w obu tych filmach. Po pierwsze zjawisko obłędu oraz obecność szpitala psychiatrycznego. Po drugie, postaci grane przez Krzysztofa Kumora (w obu przypadkach gra mecenasa). Po trzecie - muzyka Przemysława Gintrowskiego.

Nienaturalny