Borys podkłada głos pod Vegetę :P Nawet fajnie

Przepraszam ale Borys Szyc byl w tej roli tragiczny. Po osluchanych głosach japonskich, angielskich i francuskich (moim zdaniem najlepszy, psychodeliczny głos) polska wersja Szyca byla straszna. A ze ogladalem to dzis (9.03.2009) to czulem sie jakbym ogladal Pioruna (The Bolt) w DragonBallu... Goku byl calkiem dobrze zrobiony, Gohan strasznie piszczal podczas walk (mialem wrazenie ze nagle dubbingowala go kobieta o.o), Mr Satan troche mi nie pasowal ale Freezera... zabili. NIKT NIGDY nie zdubbinguje Freezera lepiej niz w japonskim oryginale. To byl najlepszy seiyuu jakiego slyszalem.

francuski dubbing najlepszy! ;)

Szyc jako Vegeta był świetny, on po prostu skumał tą postać. Za to chwalony przez ciebie Goku był nie do słuchania. Nie wiem, kto Banaszykowi dał tą rolę...

Nie zgodzę się z Tobą Borys jako Vegeta był tragiczny dosyć ,że głos nie dopasowany do charakteru postaci to na dodatek pozbawiony jakichkolwiek emocji..
Przychyle się do wypowiedzi reszty francuski dubbing najlepszy ;)

masz rację, w pełni się zgadzam

To prawda francuski Vegeta najlepszy

Polski vegeta beznadzieja, francuski mistrzostwo.

Vegeta, Goku, Trunks, Piccolo, Gohan są najlepsi we francuzkim dubbingu (zwłaszcza Vegeta :D).

Szyc dobrze się wczuł w rolę Vegety, mi się podobało, jak dla mnie to skrzywdzili Goku......

gdzie można znaleźć wersje z polskim dubbingiem?