zapewne był na tym nagraniu o przekręcie z ta autostradą, ale nie jestem tego pewna na 100&

Sądzę, że to był symbol. Jeśli tak - wystarczająco wyraźny, żeby go tłumaczyć. Ogólnie film bardzo mocny. Polecam. Krystyna Czubówna.

Postać Stuhra miała dać nam do myślenia. Stuhr - czyli Zaręba był z wydziału wewnętrznęgo policji. Ta scena pokazała nam, że wydział wewnętrzny brał udział w zabójstwie Króla. Zaręba w przeciwieńswie do Króla dał się wmataczyć w przestępstwa i zapewne dostał polecenie zlikwidowania (bądź wystawienia) Króla albo tego pożałuje (więzienie lub pewniej zabójstwo). Scena, podczas której dostaje telefon od rodziny pokazuje nam, że był w równie tragicznej sytuacji jak Król. Dostaje telefon od żony- boi się o rodzinę. Królowi też grożono w ten sposób. Także mimo śmierci Króla nikt za to nie odpowie, mafia ma zbyt duże macki. Zauważ, że aresztowano szychę z policji, marionetkę, a nie tych którzy tym sterowali, ciągnęli za sznurki. Chodzi o to, że prokuratura, policja sama się powykańcza, żeby ratować życie swoje i rodzin, natomiast główni winowajcy pozostaną bezkarni i odbudują swoją siatkę przestępczą. Bardzo smutne zakończenie.

Tak, to wszystko prawda. Ale tu chodzi raczej o aferę z Aro. Rozmowa w czasie ucieczki Króla z komendy, gdy ukrył się przy schodach blisko wyjścia. Dodatkowa mówi nam o tym reportaż w telewizji, gdy Król na czeka na stacji benzynowej na Madecką.