PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426425}

Drogi Osamo

Incendiary
6,4 4 553
oceny
6,4 10 1 4553
Drogi Osamo
powrót do forum filmu Drogi Osamo

Ja się o mało nie dałem, ale obejrzałem i aż mnie ściska na myśl, że mógłbym go przegapić. Nie zmuszam nikogo, żeby mu się podobał, rozumiem, że są tacy, do których nie trafi.

Ale nie możesz wiedzieć, do których Ty należysz zanim nie zobaczysz. Ja zaświadczam, że są tacy, którym film może się podobać. Nawet bardzo.

ocenił(a) film na 7
Cargha

otóż to ! na ten film natrafiłam gdy zobaczyłam w powiadomieniach, że oceniła go moja znajoma na webie. Patrząc na jego średnią pewnie sama bym się nie zdecydowała i nie wiedziałabym jak piękny film tracę.. Średnia filmu mocno zaniżona, i kompletnie w tym momencie nie wiem skąd wynika tak wysoka średnia filmu "Remember me"- również podobna tematyka o tym jak ktoś bliski ginie w zamachu terrorystycznym 11 września. Incendiary dla mnie bije go na głowę już za samą kreację Williams. Kompletnie nie rozumiem osób, które krytykują role Williams mówiąc, że grała sztucznie... Boże przecież ona pięknie oddała każdą emocję. Już przez pierwsze 10 min filmu było widać jej ogromną miłość i więź z dzieckiem a całe jej nieszczęście potęgowało na dodatek to, że w momencie kiedy ginął jej syn ona zdradzała go i męża z innym mężczyzną. Wzruszył mnie strasznie, a Williams wyglądała w tym filmie jakoś tak inaczej niż dotychczas- szczuplej, wizualnie jakby wypiękniała. Bo inaczej ją pamiętam z innych filmów a przyznam się, że filmów trochę z nią już widziałam i średnio za nią przepadałam to po tym co zobaczyłam tutaj zmieniłam o niej zdanie diametralnie. Bardzo podobała mi się też jej narracja pierwszoosobowa, w której tak jakby film jest jej opowieścią. Nie radzę się sugerować taką niską średnią i myślę, że naprawdę warto obejrzeć.

renata_

No, właśnie zapomniałem napisać o Williams. Też za nią nie przepadałem, kojarzyłem z rolami prostych i raczej topornych dziewuch. Tutaj, w zasadzie gra też osobę prostą, niewykształconą chyba. Bezrobotną kurę domową, chciałoby się powiedzieć. A tymczasem wlała w to tak niesamowicie dużo głębi, że aż muszę się wysilać, żeby o niej tak myśleć. Jej mądrość na końcu filmu wydaje się przypływać do niej jakoś tak naturalnie, jako skutek jej życia. Jest wiarygodna.

No i same emocje pokazuje pięknie, przekonująco. Tam się nie da nic poprawić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones