PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=429400}

Duchy Connecticut

A Haunting in Connecticut
6,5 279
ocen
6,5 10 1 279
Duchy Connecticut
powrót do forum filmu Duchy Connecticut

Czy ktoś z Was ma może link do strony, która opisywałaby w miarę dokładnie, co tak naprawdę wydarzyło się w tym domu? Byłabym bardzo wdzięczna za każdy adres. :)

mia_thermopolis1

http://www.film.gildia.pl/filmy/the_haunting_in_connecticut/o-produkcji

mia_thermopolis1

Widziałam i dokument, i film na jego podstawie, i ten pierwszy bije wszystko na głowę... Ta historia w rzeczywistości była bardziej straszna.
Ta cała rodzina Parkerów miała kłopoty finansowe z powodu leczenia najstarszego syna - Paula. Matka szukała domu do wynajęcia w pobliżu szpitala. Znalazła wielki i piękny dom, i była zaskoczona, że okazał się tak tani. Zawarli transakcję, ale dopiero potem zorientowali się że to dom pogrzebowy z kostnicą w środku - było tam takie pomieszczenie - pełne dziwnych chemikaliów, narzędzi, rurek, została nawet lodówka... Kiedy ten chory Paul trafił do tego domu po raz pierwszy, bardzo źle się poczuł i nie chciał tam zostac, matka jednak tłumaczyła mu, że tak musi byc...Już pierwszego dnia podczas sprzątania mopem podłogi, nie wiadomo skąd pojawiło się dużo czegoś czerwonego - matka myślała, że to coś z podłogą... Wymyśliła, żeby zrobic dwóm najstarszym synom sypialnię w piwnicy. Od pierwszej nocy, strasznie się bali i opowiadali, że widzą jakichś mężczyzn. Rodzice im nie wierzyli, bo myśleli, że to Paul ma halucynacje od leków, a młodszy brat jest pod jego wpływem... Co noc było gorzej, w zupełnie nieznany sposób znikały też krucyfiksy. W końcu bracia zaczęli spac z włączonymi światłami. Po jakimś czasie zaczęły przychodzic bardzo wysokie rachunki za prąd, i wtedy ojciec rodziny zdenerwował się i powykręcał żarówki, zostawiając im tylko jedną małą lampkę... Właśnie tej nocy, bracia obudzili się i zobaczyli swoją maleńką siostrę jak stała, i włączała oraz wyłączała światło. Paliło się, mimo braku żarówek... Pobiegli za nią, ale zniknęła, i okazało się że przez cały czas spała na górze w swoim łóżku...Matka znów się zdenerowała i zagoniła ich do łóżek w tej piwnicy...
Paul słyszał często głos wołającego go mężczyzny, tylko starał się to ignorowac. Głos dobiegał z lodówki - która stała w pomieszczeniu, obok którego spali - a które służyło za kostnicę. Chłopcy byli przerażeni że rodzice im nie wierzą, i w domu coraz częściej dochodziło do konfliktów. Parkerowie mieli też córeczkę w wieku przedszkolnym - jednego dnia zobaczyła w swym pokoju kobietę i przybiegła z krzykiem... Matka zdenerwowała się wtedy na synów, że pewnie opowiadali jej, czym kiedyś było to miejsce, i nie wierzyła, kiedy zaprzeczyli.
Paul niebawem zaczął się zmieniac. Był coraz bardziej nieobecny, i przestał się bac nocowania w piwnicy. W końcu zaczął nalegac, żeby sypiac tam samemu. Siedział tam całymi dniami. nie uciekał już przed głosem, ale zdecydował się na konfrontację. Głos pochodził od mężczyzny. Pojawiał się on coraz częściej i był wyraźniejszy, kazał mu robic różne złe rzeczy. Pewnego dnia przyjechała do Parkerów siostrzenica. Zawsze lubiła Paula, ale tym razem go nie poznała. Zwierzył jej się, że ma kontakt z tym duchem, i chce zrobic komuś krzywdę. Dziewczyna wystraszyła się i opowiedział wszystko matce. Ta pojechała z synem do psychiatry...
cdn.

izigo_2

i nie nastąpił;////////////////////////////////////

excommunication

to może ja dopiszę do końca...

Gdy Paul został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym w domu zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Z domu znikały pozostałe krucyfiksy, coś próbowało zaatakować Sarę dusząc ją różańcem. Po tym zdarzeniu rodzina zaczęła szukać pomocy u osób zajmujących się zjawiskami paranormalnymi na co dzień. Skontaktowała się z państwem Ed'em i Lorraine Warren, którzy już od ponad 40 lat zajmowali się zjawiskami związanymi z duchami i nawiedzeniami.

Po kilku dniach państwo Warren przyjechali do nawiedzonego domu. Rodzina opowiedziała im o tym co się tutaj dzieje. Gdy państwo Warren dowiedzieli się wszystkiego o czym chcieli wiedzieć zaczęli rozglądać się po domu. Gdy tylko zeszli na dol od razu wyczuli złą energie. Powiedzieli rodzinie, ze nie obejdzie się bez egzorcyzmów. Jednak żeby otrzymać zgodę na egzorcyzmy od Kościoła Katolickiego potrzebne były dowody.

Po jakimś czasie państwo Worren wrócili do nawiedzonego domu z 2 innymi osobami: kamerzysta i osoba duchowna, która miała wyrazić zgodę na egzorcyzmy. W domu zainstalowano kamery i urządzenia mające za zadanie odczytywanie pola magnetycznego. Państwo Worren nakazali aby wszystkie osoby znajdujące się w domu spały w jednym pomieszczeniu gdyż ów zły duch zagrażający rodzinie będzie starał się zaatakować pojedyncze i najsłabsze jednostki. Matka Paul'a miała obawy, ze to może chodzić o nią, gdyż obwiniała się za to, ze Paul wylądował w szpitalu i za to, ze mu nie wierzyła jak jej opowiadał o tych wszystkich dziwnych rzeczach. Noc mineła spokojnie..

Następnego dnia, coś zaatakowało matkę Paul'a. Ta zaczęła mieć drgawki i przez jej twarz przewijały się setki min przedstawiające wszelaki złe emocje: złość, gniew, nienawiść itp. Po chwili straciła przytomność i ocknęła się dopiero po kilku godzinach, lecz nic nie pamiętała. Gdy nadeszła noc i wszyscy już spali, kamerzysta zauważył, ze kamera znajdującą się w piwnicy ma jakieś zakłócenia. Postanowił wiec zejść na dol aby sprawdzić co jest nie tak. Zapomniał jednak o jednej bardzo ważnej zasadzie.. Nie oddalać się od grupy. gdy zszedł na dol, poczuł ogarniający go chłód. Gdy sprawdził, ze z kamera jest wszystko ok wracając po schodach do góry ujrzał przed sobą ta samo postać co Paul, mężczyznę z czerwonymi oczami ubranego w czarny garnitur. Ów duch zepchnął go ze schodów. Przestraszony kamerzysta postanowił niezwłocznie uciec z tego domu.

Po kilku dniach do nawiedzonego domu przyjechał egzorcysta. Egzorcyzmy zaczął od poświecenia woda święconą całego domu. Gdy zszedł do piwnicy i zaczął poświęcać pomieszczenie z lodowa w której składowano ciała zmarłych coś zaczęło ciągnąć go za sutannę. On to jednak ignorował i wykonywał swoja prace dalej. Po wyświęceniu domu wszyscy zebrali się w jednym pokoju i zaczęli się modlić. W pewnej chwili coś rzuciło się na matkę Paul'a i przycisnęło ja do ściany. Po kilku minutach to samo spotkało jego kuzynkę, Sarę. Dalej w trakcie odprawiania egzorcyzmów książki zaczęły spadać z regałów i zastawa kuchenna wypadać z szafek. Egzorcyzmom towarzyszyły dziwne odgłosy. Po kilku godzinach egzorcyzmów udało się wypędzić owego demona z domu.

Rodzina mimo wszystko postanowiła dla bezpieczeństwa wyprowadzić się z nawiedzonego domu. Po kilku miesiącach Paul wyszedł ze szpitala i wszystko zaczęło wracać do normy. Jednak ta historie, która wydarzyła się w Connecticut zapamiętają na zawsze...

Moskwa_141

Przerażająca historia... Jeszcze dziś mam zamiar obejrzeć film ;) Pozdrawiam.

Monika_147

Dla mnie to też była historia na tyle przerażająca, że miałam sen (koszmar senny) po obejrzeniu tego filmu i dokładnie było w nim to samo, co w tym filmie. Niby się obudziłam i widziałam ludzi, którzy chodzą wokół czegoś lub kogoś, rozmawiają... Bałam się, że mnie zobaczą i nakryłam się kołdrą aż po czubek głowy, bałam się oddychać. Wiem, że to rodzaj paraliżu sennego, bo często takie sytuacje miewam. Wiem też, że to wszystko dlatego, że oglądam dużo horrorów. Dlatego często miewam senne koszmary, za dużo myślę o tym przed snem. A że śpię sama w pokoju, mam napady lęku. Ten film wywarł na mnie ogromne wrażenie, bo kiedyś na Discovery oglądałam dokument o tej samej historii. Ja też na pewno za jakiś czas znów wrócę do tego filmu.

Moskwa_141

Bzdura dla amerykanów. A wszystko skończyło się dobrze. Żyli długo i szczęśliwie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones