Tej nocy o godz. 0.55, bądź też jutro o 21.40.
Oczywiście polecam - też będę oglądać ;)
Heh, ja nie wiedziałam że dziś też leci i jak głupia siedziałam wczoraj do 3 w nocy. Film w sumie fajny, z tą końcówką trochę przesadzili... Nie żebym miała coś przeciwko dramatycznym zakończeniom, ale Ines ześwirowała, ten księżulek dostał za swoje, a ich córka się temu przyglądała z uśmiechem na ustach, nawet nie wiedząc o swoim pochodzeniu. Trochę chora historia, ale mimo wszystko film mi się podobał, chociażby za te wszystkie role Natalie Portman.