Ehh gdy tak oglądałem ten film to (Spoiler) poczułem się jak Dixon w Trzech Bilbordach a konkretnie w tej scenie ,,https://www.youtube.com/watch?v=j-yY7JcmkoU" i choć tam chodziło o co innego ale miałem taką samą reakcje. Martin McDonagh reżyser którego uwielbiam od nie dawna tak naprawdę tydzień odświeżyłem sobie wspomniane Trzy Bilborby za Ebbing, Missouri w skrócie film zajebisty a wczoraj In Bruges (Polski tytuł przemilcze) który również mi się bardzo podobał i nie widziałem jedynie 7 psychopatów może kiedyś obejrzę nie wiem. Wracając Reżyser i Scenarzysta zarazem ciekawy oraz nietypowy co w ogóle mnie zaskoczyło oglądając wszystkie trzy filmy a to że Prosta historia na pierwszy rzut oka a im dalej tym WTF po prostu do tego dodać kapitalne dialogi, riposty, świetną lokacje, ciekawych bohaterów czy jakieś tam rozkminy.

Natomiast Duchy Inisherin odkryłem w tamtym roku jak sobie przeglądałem sobie zwiastuny przypadkowo i m.in był właśnie ten film no i czekałem niestety długo bo co to za cholera pomysł żeby film który za granicą wychodzi we wrześniu a u nas dopiero w styczniu nowego roku co raz bardziej irytuje mnie to naprawdę nie lepiej żeby film u nas wychodził w miare blisko premiery za granicznej? Wracając po obejrzeniu zwiastuna byłem zaciekawiony i z tego powodu kilka dni przed premierą odświeżyłem dwa wspomniane filmy McDonagh'ny i nie mogłem się doczekać filmu który wychodzi w tym samym dniu co Babylon także mając do wyboru 3h kontrowersyjny film od też świetnego reżysera swoją drogą albo mały skromny komedio-dramat osadzony gdzieś w Irlandii oraz świetnie oceniany no to wybór był dla mnie oczywisty zacznę od tego drugiego a Babylon zostawie na później. I po obejrzeniu spodziewając się mimo wysokich oczekiwań ciut gorszego filmu na tle poprzednich filmów McDonagh'ny ale zamiast tego było ,,MÓJ KURKA WODNA BOŻE! Jak żem się mylił" czyli w skrócie film moim zdaniem zajebisty.

Plusy:
+Historia: Z początku prosta ale oczywiście to samo było w Bilbordach czy In Bruges że fabuła może wygląda okej a im dalej w film tym WTF i tutaj też było gdzie ilość moich opadów szczęki, szoków czy niedowieżania była tak duża że Finał Siedem czy Gry to pestka. Ale ogólnie historia ciekawa, mocna, smutna i troszeczke niepokojąca serio
+Aktorzy: Powraca Duet Colin Farrell i Brendan Glesson z In Bruges i pownownie jest fantastyczny a zreszta cała reszta obsady trzyma poziom ale nie są tak dobrzy jak główny duet
+Reżyseria i Zdjęcia: Fantastyczne piękne kadry, ujęcia i tak dalej
+Scenariusz: Ani trochę mnie historia nie nudziła i świetne dialogi
+Klimat: Smutny i dołujący
+Wyspa Insherin piękne miejsce tak piękne że aż chciałoby się tam osiedlić takie spokojne
+Mieszkanka: Trochę Dramat, Trochę Filozofii i rozkim czy trochę Komedii której swoją drogą za dużo nie było ale jak było to również działa ,,Kurka wodna"
+Muzyka: Super z jednej sielska z drugiej taka tajemnicza a otwierający utwór piękny po prostu

Minusy (trochę na siłe wiem):
-Co do Aktorów to Barry Keoghan którego widziałem pamiętam tylko w Dunkierce moim zdaniem bardzo dobra rola choć krótka a tutaj z początku irytował scena kolacji no chciało się go wyrzucic bo wkurzał ale ostatecznie spoko gość i smutno mi było pod koniec ale ogólnie trochę irytował mnie
-Miałem z początku rozkmine pod koniec filmu że (SPOILER UWAGA) gdy dochodzi moment że Postać Colina jest wkurzona na postać Glessona za śmierć swojego osiołka i mówi mu że spali jego dom razem z nim siedzącym a po nim jest ujęcie za dnia na przewrócone krzeszło i myśle sobie ,,Okej teoria albo on wyrzucił krzesło przez okno i uciekł albo wyrzucił tyle że było za późno lub nawet na tej plaży pojawia się jego duch " czy coś nie przeżył i ma ostatnią rozmowę z Colinem i film kończy się hmm lekko się zawiodłem na tym myślałem że film zakończy się na ujęciu przewróconego krzeszła i wtedy rozkminy co się stało ostatecznie ale ogólnie sam finał ciekawy.

Moja ocena 10/10

Podsumowanie:
Z początku moim zdaniem film był taki coś pomiędzy 8-9/10 ale w ostateczność 10/10 z jakimiś tam wadami ale ogólnie film rewelacyjny mój drugi film roku 2022 mimo iż wyszedł u nas w styczniu 2023. I przy okazji film nie dla każdego.

Pozdrawiam