Bohaterem tej sugestywnej opowieści o samotności jest Karol (Leszek Herdegen), 40-letni mężczyzna, człowiek zgorzkniały, któremu brak uczucia złamał życie. Z dala od wielkomiejskiego gwaru i ludzi żyje monotonnie w leśniczówce. Poznajemy go w listopadowy dzień (w przeddzień jego imienin), zmącony niespodziewanym przyjazdem matki (Hanna Skarżanka) po czterech latach niewidzenia się z synem.