Film jest wspaniałym klasykiem, tutaj nie ma żadnych zastrzeżeń. Oczywiście mocno się zestarzał, ale swoją nieporadnością i wieloma elementami, które cechowały filmy o potworach z lat 50/60 zbudowano tu na prawdę cudowny klimat.
Ale ja mam pytanie o samo zakończenie tego filmu, bo:
.
.
.
..
Niech mi ktoś wytłumaczy, bo jeśli Tryfidy można unieszkodliwić wodą morską to jak one dostały się do latarni morskiej, która jest otoczona wyłącznie.. wodą morską?