nie odbiega poziomem od reszty filmow tego twórcy. Na pocieszenie- wystąpiła w nim Julie Strain. Znowu mamy tu strzelaniny, wybuchy i półnagie panienki. Całość kiepska. Kilka scenek śmiesznych jak ta gdy Julie nokautuje swoim biustem jednego Chińczyka. Oprócz tego scena walki z Wojownikiem :) zenada do kwadratu. No ale czegóz wymagać od tego typu produkcji. Do obejrzenia na raz.