jak ten film może być super?? To jakies nieporozumienie. Non stop na ekranie widzimy jedno i to samo: sex, skręty, drugi, %.... uważam, że te "przedmioty" w filmach są bardzo przydatne, dzięki nim dowiadujemy się, że życie jest krótkie i nie możemy go rujnować, biorąc się narkotyki itp, ale w "Kids" nie ma zadnej puenty...w dodatku ta scena z kolesiem bez nóg na wózku, z napisem na koszulce "jestem Polakiem, coś tam coś tam(nie pamietam co miał tam konkretnie napisane, ale za miłe to dla Polaków nie było..) i zbierającym jałmużne, wqrzyło mnie to. podsumowując..ten film nie zawiera zadnych artystycznych wartosci, jest płytki, przynudnawy, nie polecam jeśc czegokolwiek, w czasie oglądania "Kids" pozdrawiam :) (peace)
hmmm .... no to demeter powiem Ci że nie błyskasz inteligencją... Puenta jest i ja ją wyłapałem, a artystyczne wartości (?!) - hmmm... nie wiem o co Ci chodzi ale jesteś zapewne fanką ekranizacji Pana Tadeusza... No i po trzecie: polish - weź sobie do ręki słownik i zaobacz co znaczy polish ... zapewniam Cie ze nie tylko polaka.... No i chciałem tez nadmienic ze film mi sie podobal - trafil do mnie bo nie jest bajką, a opowieścią o życiu tych nastolatków ....