Film właściwie opowiada historię wirusa Hiv, który dzięki rozwiązłemu życiu i stylowi życia miejskich, rozwydżonych małolatów wędruje z jednego organizmu do drugiego.
Film kontrowersyjny - faktycznie film jest w swej wymowie dosyć ostry. Porównując np. do Trainspotting widać, że "Dzieciaki" to typowe epatowanie rozwiązłą swobodą młodego pokolenia wielkich miast. Film mało ciekawy, nie przedstawia żadnej dignozy przedstawianej rzeczywistości. Ot taki kontrowersyjniak dla dzieciaków. Nuda.