Nigdy więcej nie obejrzę podobnego filmu. Tak pesymistyczne jak "Dzieciaki" czy "Reqvium dal snu" to nie dla mnie. Nie rozpoznałem żadnego z młodych aktorów grających w "Dzieciakach" ale grali bez żadnych zastrzeżeń. Najbardziej mi przypadł do gustu ten grający głównego bohatera. Taki świat jaki zaprezentowano w "Dzieciakach" nie powinien istnieć, a sex to nie zabawa jak to wynikało z filozofii Tellego. Dziewczyna która chciał mu powiedzieć o chorobie dotarła na imprezę zaćpana i pijana, a w dodatku było już za późno. Wirus rozprzestrzeniał się będzie dalej. Normalnie tragedia. Nie wiem czy film miał powiedzieć coś ważnego bo jeśli chodzi o mnie to czułem tylko litość dla młodych bohaterów i nic więcej. Strasznie kontrowersyjny, nawet jak na mój gust ale poza tym dobry.