I nie tylko dla nich. Mocny, drapieżny, ponury film. W chwili premiery odległy portret świata-koszmaru, od którego wydawaliśmy się być tak daleko, , oddzieleni zasłoną tradycji i złudnej potęgi katolickiego wychowania. Dziś, w czasach pigułek gwałtu, totalnego dostępu do narkotyków i alkoholu, rzecz wygląda jak paradokument, nawet na polskim, swojskim gruncie. Nawet jeśli minęła histeria AIDS, lepiej wiedzieć, niż udawać, że się nie wie...