PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110720}

Dziecko Manhattanu

Manhattan Baby
5,1 150
ocen
5,1 10 1 150
Dziecko Manhattanu
powrót do forum filmu Dziecko Manhattanu

Węże i skorpiony

ocenił(a) film na 3

Minęło już dobre 2 lata od kiedy oglądałem ostatni film Fulciego. Mój entuzjazm wobec włoskiego horroru nieco przez ten czas osłabł. Siłą rzeczy z większym dystansem podszedłem również do samej twórczości "ojca chrzestnego gore". Już wcześniej miałem go za strasznego tandeciarza, ale zawsze doceniałem klimat dzieł z pod jego ręki. Tym razem jest nieco odwrotnie: zostałem pozytywnie zaskoczony przyzwoitym poziomem realizacji. Prócz tego, nie uświadczyłem w "Manhattan Baby" w zasadzie nic.

To horror kręcony na 3 kontynentach, ale reżyser uparcie sprowadza bohaterów do ciasnego mieszkanka. Zamknięta przestrzeń nie służy budowaniu grozy: najlepsze z całości pozostają epizody egipskie. Gdy tylko się kończą, czeka nas powtórka z "The Beyond". Małżeństwo musi się uporać z tajemniczą klątwą, gdy zaczynają je prześladować demony. Idzie za tym cała masa słabych tricków i marnych efektów. W zasadzie żałuję że nie przewinąłem tego wszystkiego do zakończenia, bo tylko ono zdaje się być coś warte w "nowojorskiej" części filmu. Reszta jest ewidentnie zła. Nie pomaga jej ani muzyka (po części pożyczona z wspomnianego już "The Beyond"), ani z rzadka występujące w niektórych scenach kolorowe oświetlenie ala. Mario Bava.

Co tu dużo mówić: jest nędznie. Nie dajcie się zwieść, że "Dziecko Manhattanu" nakręcono w najlepszym okresie twórczym Fulciego. To zdecydowana porażka, którą lepiej oglądać z przerwami na herbatę. Jako całość jest nie do przełknięcia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones